Łuszczarka zmiażdżyła mu głowę
Znane są wyniki sekcji zwłok Jerzego
K., mężczyzny, który w sobotę 23 lutego zginął w czasie
pracy w jednej z ełckich firm. Przyczyną jego śmierci był uraz
głowy. Postępowanie w tej sprawie prowadzi ełcka prokuratura.
Tragiczny wypadek wydarzył się około
godziny 5.20.
- Według wstępnych ustaleń,
pracownik przebywał na zewnątrz zakładu i nagle pojawił się na
hali - mówi Mieczysław Orzechowski, rzecznik Prokuratury
Okręgowej w Olsztynie. - Zaczął sprzątać w obrębie ciągu
technologicznego tzw. łuszczarki. Zahaczył o zęby maszyny, która
zmiażdżyła mu głowę. Pracownicy zakładu wyłączyli urządzenie,
ale było już za późno.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, iż
pracownik znany był w zakładzie ze swojej wszędobylskości,
chwytał się różnych zajęć, a sprzątanie przy łuszczarce
nie należało do jego obowiązków.
- Prokuratura Rejonowa w Ełku wszczęła
śledztwo w sprawie tego wypadku przy pracy - informuje Mieczysław
Orzechowski. - Trzeba sprawdzić, czy nie doszło do naruszenia norm
bezpieczeństwa i higieny pracy, których efektem była śmierć
pracownika. Znane są wyniki sekcji zwłok, które wskazują,
iż przyczyną zgonu był uraz głowy. Postępowanie w tej sprawie
trwa.
Za nieumyślne spowodowanie śmierci człowieka grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat.
(sob)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz